Kiedy świadomość architektoniczna umiera

Kwiecień 14, 2012

Rozbudzanie świadomości architektonicznej rozumianej, jako myślenie w kategoriach architektonicznych w społeczności całego przedsiębiorstwa  i z uszanowaniem złożoności architektonicznej firmy, może  przebiegać tylko w jedną stronę – ku coraz większej świadomości… Nic bardziej błędnego. Świadomość architektoniczna, jak również inne aspekty leżące w gestii odpowiedzialności architektury korporacyjnej są kruche, bo niewłaściwie pielęgnowane i nie wzmacniane kruszeją i rozpadają się.  W przedsiębiorstwie, które próbuje budować świadomą i dobrze zestrojoną organizację bez uwzględnienia, którejkolwiek z warstw społecznych naraża się na możliwość zburzenia wszystkiego co próbowano misternie zbudować miesiącami, czy raczej latami.

ArchiMate 2.0, czyli narodziny nowej gwiazdy

Luty 11, 2012

Gdzie ja byłem, kiedy rodził się ArchiMate 2.o? No tak,  zajmowałem się architekturą korporacyjną. Dopiero dziś zauważam,  że nowy standard ma wiele elementów, których brakowało młodszemu bratu ArchiMate 1.0, a które musiałem wprowadzić do środowiska sAF w formie rozszerzeń ArchiMate. To dobrze,  że specyfikujący notację zauważyli potrzebę uzupełnienia zbioru elementów o elementy zarządcze, jak choćby: zasada (ang. principle),  cel (ang. goal),  stabilizacja (ang. plateau),  luka (ang. gap).  W nowej specyfikacji znajdziemy dużo więcej elementów zarządczych. Czy, aby na pewno potrzebnych, tego nie wiem. Dziwi za to brak scenariuszy (ang. scenarios).  W zasadzie trudno jest ocenić wszystkie zmiany, ponieważ to wymaga rzetelnej analizy pełnej specyfikacji a to dopiero przede mną. Przyznam również, że trochę niepokoi mnie silne uzależnienie nowych elemenetów ArchiMate 2.0 od ADM TOGAF, tj. od podejścia tranzycyjnego. No, ale nie można było się spodziewać innego efektu, jeśli opiekę nad jezykiem ArchiMate jakiś czas temu przejęło The Open Group.

Nie każdy musi mieć maturę i nie każdy może być architektem

Grudzień 24, 2011

Postanowiłem na moment odejść od architektury korporacyjnej i przenieść się w obszar architektury rozwiązań. Dlaczego? Otóż panuje niezrozumienie zarówno roli architekta korporacyjnego, jak i architekta rozwiązań. Ludzie pełniący te dwie role muszą ściśle ze sobą współpracować, dlatego zrozumienie wzajemnych odpowiedzialności jest konieczne.

Siedem podstawowych rad dla architekta korporacyjnego

Listopad 26, 2011

Rada 1. Nie twórz architektur do szuflady

Jeśli wychodzisz nawet z najlepszym pomysłem architektonicznym nie angażuj swojego czasu bardziej aniżeli wymaga tego sytuacja. Jeśli nie znajdziesz silnie umocowanego przedstawiciela w organizacji, który może ten pomysł sfinansować i przekonać szersze grono ludzi, odstąp od dalszych prac. Zadbaj jedynie, aby idea przebiła się w organizacji. Jeśli w końcu padnie na podatny grunt ktoś do niej wróci.

Kim jest architekt czyli o nieporozumieniach przy braku określenia odpowiedzialności

Kwiecień 23, 2011

W połowie kwietnia miałem okazję wziąć udział w konferencji poświęconej architekturze w przedsiębiorstwach. Sama nazwa konferencji – Forum Architektów IT [1]   – sugerowała, że będzie to spotkanie architektów, na którym przedstawiciele przedsiębiorstw i  firm doradczych prezentują własne przemyślenia i pomysły na szeroko rozumianą architekturę w przedsiębiorstwach.

Choć w nazwie konferencji pojawił się skrót „IT” to zakres tematyczny oscylował pomiędzy architekturą IT i architekturą korporacyjną. Prelegenci czasami zbyt łatwo mówiąc o architekturze korporacyjnej faktycznie omawiali wyłącznie obszary  IT działania przedsiębiorstwa. Przysłuchując się kolejnym prezentacjom zaczęło mnie zastanawiać, czy na pewno wszyscy rozumiemy różnicę pomiędzy jedną a drugą architekturą i czy nie żonglujemy rolami architektonicznymi zbyt dowolnie. Później okazało się, że to odczucie nie było pozbawione podstaw.